Witajcie drodzy czytelnicy po kolejnej długiej przerwie. Chyba w końcu będę mogła zacząć uzupełniać wpisy na blogu. Nigdzie już nie wyjeżdżamy w tym roku, mała m idzie na dniach do szkoły,a ja mam nadzieję,że znajdę jakąś pracę. Zależy mi na tym aby zacząć w końcu rozwijać mój angielski .
Jutro wizyta nauczycielki ,zdam Wam po nim relację jak takie spotkanie wygląda.
Dzisiaj z kolei zdjęciowe podsumowanie moich polskich wakacji.
Spędziłam w Polsce miesiąc czasu ,z czego 2 tygodnie na południu Polski w Szklarskiej Porębie. Pierwszy raz byłam w Karkonoszach. Piękne góry, wspaniałe widoki. Przeszliśmy w trójkę łącznie 160km. Najdłuższą trasę zrobiliśmy z Karpacza do Szklarskiej Poręby - 21km. Jestem dumna z mojej córki ,że dała radę dotrzymać nam kroku. Nie wiem sama skąd 4 latka bierze tyle sił :). Polecam Sudety - genialne miejsce na wędrówki i odpoczynek.
Na powrocie byliśmy również w Pradze,ale o tym w oddzielnym poście
|
Szklarka |
|
Śnieżne Kotły |
|
Stacja radiowo telewizyjna nad Śnieżnymi Kotłami |
|
Zejście do schroniska pod Łabskim Szczytem |
|
Kościół Wang w Karpaczu |
|
Szlak na Słoneczniki |
|
Schronisko Samotnia |
|
Schronisko Akademicka Strzecha |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz